sobota, 4 stycznia 2014

Nowy początek.

Jest rok 2014. JUŻ. Czas zabrać się za siebie! W czerwcu obchodzę 18 urodziny i wiem, że muszę wyglądać na nich zjawiskowo. 
Myślę, że noworocznym postanowieniem prawie każdej dziewczyny jest zrzucenie zbędnych kilogramów. Moim także.
Niestety mam zaburzenia odrzywiania, więc łatwo nie będzie. Ale trzeba zapracować na sukces! Każdy dzień diety to mały krok w stronę nowej, lepszej przyszłości.
W tym momencie ważę tyle, ile przed anoreksją: trochę więcej niż 60 kg. Choroba (2 lata temu) doprowadziła mnie do 37 kg. Przy wzroście 170 cm. Tym razem nie mam zamiaru doprowadzić się do takiego stanu. Moja waga docelowa to 45 kg. I muszę ją utrzymać.

WIEM, ŻE MI SIĘ UDA. MUSI.
+trochę inspiracji na zachętę

               


Od jutra zaczynam. 
Moją NAJWIĘKSZĄ motywacją jest piękna Holly Rose Emery, która schudła ok 40 kg.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz