poniedziałek, 6 stycznia 2014

Drugi dzień.

Wg rozkładu <500 kcl: pół sera białego (150), mały banan (150), jogurt0 (70)

Jutro muszę wracać do szkoły, co dla mnie jest tylko wiecznym stresem i niesamowitym wkurwieniem. Wczoraj miałam spore załamanie nerwowe. Nienawidzę tego miejsca tak bardzo, że robi mi się niedobrze na samą myśl. 3 spr, 2 kartkówki. MIŁEGO DNIA. KURWA.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz